Volkswagen Touareg Forum banner

00445 - Utrata czynnika chłodniczego / ale nie znaleziono wycieków

31K views 24 replies 6 participants last post by  NoobyT  
#1 · (Edited by Moderator)
Cześć!

Mam problem z klimatyzacją w moim Touaregu R5 z 2008 roku. Około miesiąc temu klimatyzacja przestała działać i wiała tylko ciepłe powietrze. Kiedy zapytałem o kody błędów za pomocą VCDS, otrzymałem następujące wyniki:

00445 - Utrata czynnika chłodniczego
000 - -
Freeze Frame:
Temperatura: 93,0°C
Obroty: 800 /min
Ciśnienie bezwzględne: 6,0 bar
Obciążenie: 51,0 %
Temperatura: 24,0°C
Temperatura: 28,0°C
Obciążenie: 2,4 %
Temperatura: 86,0°C

Wymazałem kod, ale klimatyzacja nadal nie działała (wiało tylko ciepłe powietrze). Więc zabrałem go do serwisu, gdzie uzupełnili czynnik chłodniczy. Zrobili również test szczelności, ale nic nie znaleźli.

W każdym razie, po tym klimatyzacja znowu działała przez jakiś czas. Ale potem, prawdopodobnie po dwóch tygodniach, ten sam kod błędu pojawił się ponownie. Interesujące było to, że klimatyzacja nadal wydawała się działać, ale VCDS pokazywał ten sam kod "Utrata czynnika chłodniczego":

00445 - Utrata czynnika chłodniczego
000 - -
Freeze Frame:
Temperatura: 96,0°C
Obroty: 800 /min
Ciśnienie bezwzględne: 9,0 bar
Obciążenie: 51,0 %
Temperatura: 22,0°C
Temperatura: 23,0°C
Obciążenie: 23,2 %
Temperatura: 87,0°C

Więc wyczyściłem kod błędu, a klimatyzacja działała do teraz. Nie widziałem również powrotu błędu. Ale dzisiaj klimatyzacja znowu przestała działać (wydobywało się tylko ciepłe powietrze). I kod błędu jest znowu tutaj:

00445 - Utrata czynnika chłodniczego
000 - -
Freeze Frame:
Temperatura: 101,0°C
Obroty: 800 /min
Ciśnienie bezwzględne: 6,0 bar
Obciążenie: 31,0 %
Temperatura: 26,0°C
Temperatura: 29,0°C
Obciążenie: 0,0 %
Temperatura: 86,0°C

Po powrocie do domu i pozostawieniu pojazdu (oczywiście z wyłączonym silnikiem) na około 3 godziny, zapytałem również o bloki pomiarowe:

Adres 08: Auto HVAC (7L6 907 040 AF)

19:14:56 Grupa 016: Czynnik chłodniczy && Aktywacja wentylatora chłodnicy
115,0°C Temperatura czynnika chłodniczego (R134a)
29,0°C Temperatura
0,0 % Sterowanie wentylatorem chłodnicy (spec.)
10,0 % Sterowanie wentylatorem chłodnicy (akt.)

Teraz wydaje mi się to bardzo dziwne, ponieważ w tym samym czasie otrzymuję:

19:14:31 Grupa 011: Temperatura
29,0°C Temperatura powietrza zewnętrznego (G17)
36,0°C Czujnik temperatury wnętrza
36,0°C Kanał wlotu świeżego powietrza (G89)
72,0°C Temperatura płynu chłodzącego

19:14:38 Grupa 015
8,0 bar Ciśnienie czynnika chłodniczego (G454)
37,0°C Temperatura parownika (G308)
0 /min Prędkość obrotowa silnika
0,0 km/h Prędkość pojazdu
Co oznaczałoby, że po 3 godzinach postoju temperatura czynnika chłodniczego jest nadal +40°C powyżej temperatury silnika/płynu chłodzącego (która wynosi 72°C) i 80°C powyżej temperatury otoczenia i temperatury parownika (które wynoszą 36-37°C). Dlaczego temperatura czynnika chłodniczego miałaby być nadal tak wysoka, nawet jeśli kiedykolwiek taka była?

Czy możliwe jest, że moje problemy z klimatyzacją nie są tak naprawdę spowodowane wyciekiem, ale problemem z czujnikiem, który wysyła wartości temperatury do jednostki sterującej, które znacznie odbiegają od rzeczywistej temperatury?

O ile wiem, jednostka sterująca oblicza masę czynnika chłodniczego (a tym samym stratę) na podstawie temperatury i ciśnienia, a jeśli czujnik temperatury byłby uszkodzony i zgłaszałby zbyt wysokie temperatury, mimo że ciśnienie jest normalne, jednostka sterująca mogłaby zasadnie założyć, że czynnik chłodniczy wyciekł (ponieważ jeśli temperatury byłyby naprawdę tak wysokie, jak zgłoszono, ciśnienie powinno być również znacznie wyższe, jeśli system nadal zawierałby wymaganą ilość czynnika chłodniczego).

Czy mam rację w tej kwestii i w mojej logice? A może coś pominąłem?

Jeśli się mylę i dane nie są rozstrzygające, jak postąpiłbyś w celu znalezienia rzeczywistego źródła problemu/wycieku w systemie?

Dzięki za pomoc.
 
#2 ·
Nadal nie mogę ci pomóc, ale mam nadzieję, że inni mogą!
 
#3 · (Edited by Moderator)
Po pierwsze, nie jesteś daleko od prawdy w sposobie, w jaki opisujesz sposób, w jaki system określa niski poziom czynnika chłodniczego. Jeśli poziom czynnika chłodniczego jest zbyt niski, zostanie to określone przez czujnik temperatury parownika, który nie spada wystarczająco nisko, aby można go było uznać za zdrowy. W obecnych temperaturach otoczenia, które obserwujemy, spodziewam się, że temperatura parownika będzie wynosić około -3 do 0 stopni Celsjusza dla prawidłowego chłodzenia układu.
Przeanalizowałem dane, które zamieściłeś i jestem prawie pewien, że masz inny problem, a mianowicie przerywane wewnętrzne oblodzenie zaworu rozprężnego (zatkanie) z powodu obecności wilgoci w układzie, co będzie również widoczne przez ECU klimatyzacji jako niewystarczająca różnica temperatur na parowniku, a tym samym powodująca fałszywy błąd niskiego poziomu czynnika chłodniczego.
Uważam również, że system został teraz przeładowany.

JEDYNYM sposobem, aby to zrobić, jest...

1. Odzyskanie i zważenie istniejącego czynnika chłodniczego w układzie, odnotowując tę ​​wartość w stosunku do określonej przez producenta masy napełniania
2. Wymiana osuszacza odbiornika.
3. Przetestowanie ciśnieniowe układu azotem do maksymalnego ciśnienia roboczego (250 psi będzie wystarczające) i oczekiwanie, że utrzyma to ciśnienie przez co najmniej godzinę.
4. Ewakuacja układu przez co najmniej 6 godzin, aby upewnić się, że wszelka wilgoć obecna w układzie odparuje i zostanie usunięta
5. Napełnienie układu świeżym r134a do dokładnej wagi podanej na tabliczce znamionowej (tabliczka lub naklejka pod maską).

Sugeruję, abyś zabrał samochód do wykwalifikowanego inżyniera chłodnictwa, aby to zrobić. Dealer lub monter KwikFit nie są wystarczająco wykwalifikowani ani doświadczeni, aby określić cokolwiek innego niż sposób obsługi automatycznej maszyny klimatyzacyjnej.
 
#4 · (Edited by Moderator)
Dzięki za komentarz. Zdecydowanie wymienię osuszacz - też o tym myślałem i jest to również pozycja konserwacyjna. Myślę też, że dealer rzeczywiście nie będzie mógł przetestować systemu azotem. Myślę, że robią test próżniowy, który, jak rozumiem, nie jest w tym przypadku idealny, ponieważ obciąża uszczelki w inny sposób niż podczas pracy - w ten sposób wycieki mogą nie zostać prawidłowo wykryte.

Przy okazji. Sprawdziłem teraz ponownie bloki pomiarowe za pomocą VCDS. Samochód stoi teraz od 8 godzin (a żeby sprawdzić bloki pomiarowe, włączyłem tylko zapłon, ale nie uruchomiłem silnika), a temperatura czynnika chłodniczego jest nadal wyświetlana jako 106,0°C:

01:17:40 Grupa 016: Czynnik chłodniczy && Aktywacja wentylatora chłodnicy
106,0°C Temperatura czynnika chłodniczego (R134a)
20,0°C Temperatura
0,0 % Sterowanie wentylatorem chłodnicy (spec.)
10,0 % Sterowanie wentylatorem chłodnicy (akt.)

01:17:31 Grupa 015
5,0 bar Ciśnienie czynnika chłodniczego (G454)
29,0°C Temperatura parownika (G308)
0 /min Prędkość obrotowa silnika
0,0 km/h Prędkość pojazdu

01:17:20 Grupa 011: Temperatura
21,0°C Temperatura powietrza zewnętrznego (G17)
22,0°C Czujnik temperatury wnętrza
27,0°C Kanał wlotu świeżego powietrza (G89)
36,0°C Temperatura płynu chłodzącego

01:17:20 Grupa 012: Temperatura
28,0°C Temperatura wylotu z lewej strony nadwozia (G385)
28,0°C Temperatura wylotu z prawej strony nadwozia (G386)
28,0°C Temperatura wylotu z lewej strony przestrzeni na nogi (G261)
28,0°C Temperatura wylotu z prawej strony przestrzeni na nogi (G262)

To (tj. 106,0°C Temperatura czynnika chłodniczego po zaparkowaniu na 8 godzin) nie może być poprawna, prawda? W takim razie zdecydowanie musiałbym również wymienić czujnik temperatury czynnika chłodniczego (oprócz tego, że mogą występować inne problemy z systemem), prawda?

Gdyby wystąpiło to zablokowanie lodowe, o którym mówiłeś, czy nie powinno się już rozpuścić/stopić? A może system mógłby jakoś naprawdę utrzymać tak wysoką temperaturę zamkniętą gdzieś przez ponad 8 godzin z rzędu (i wbrew temperaturze otoczenia 28,0°C) z powodu oblodzenia lub usterki mechanicznej?

Myślę, że temperatura parownika 37,0°C (w moim pierwotnym poście, 29,0°C w tym) jest tam, ponieważ klimatyzacja tak naprawdę nie działała (ponieważ została wyłączona przez jednostkę sterującą, ponieważ myślała, że ​​występuje poważna utrata czynnika chłodniczego), więc po prostu przyjęła temperaturę otoczenia i ewentualnie trochę dodatkowego ciepła z silnika. Czy to nie miałoby sensu? Mogę ponownie sprawdzić temperaturę parownika po wyczyszczeniu kodu i próbie włączenia klimatyzacji.

Dzięki za pomoc.
 
#7 · (Edited by Moderator)
Blokada rozmraża się i wszystko jest znowu w porządku, aż do następnego zablokowania. Powinieneś to naprawić jak najszybciej zgodnie z moją listą, ponieważ sprężarka wytrzyma wytwarzanie próżni tylko określoną liczbę razy. Sprężarka opiera się na przepływie powrotnym, aby zachować chłód i smarowanie. Jeśli zostawisz to zbyt długo, sprężarka zablokuje się i będzie wymagała wymiany.
 
#8 · (Edited by Moderator)
Dzięki za Twoje spostrzeżenia, jeszcze raz. Mam jednak jeszcze kilka uwag i pytań dotyczących:

Nie ma czujnika temperatury czynnika chłodniczego, jest to wartość pochodna obliczana przez komputer z zależności między czujnikiem ciśnienia HP a gazem w stałej objętości, aby dać użytkownikowi wskazanie, kiedy włącza się wentylator chłodzący.
Cóż, baza części zdecydowanie nazywa to "Czujnikiem temperatury" (<- kliknij link). Teraz nie jestem pewien, jak dokładnie to działa, ale patrząc po wyglądzie, może to być (elektroniczny) termostat lub termistor.

Interesujące jest również to, że zgłoszona temperatura czynnika chłodniczego nie wydawała się wzrastać, gdy włączyłem klimatyzację, mimo że ciśnienie podwoiło się (z 5,0 barów do 10,0 barów - zobacz mój poprzedni komentarz dotyczący zarejestrowanych danych), a klimatyzacja zaczęła wydmuchiwać zimne powietrze. Jeśli temperatura czynnika chłodniczego była naprawdę obliczana na podstawie ciśnienia, czy nie powinna się również zmienić w reakcji na tak drastyczne zmiany ciśnienia?

Czy nadal uważasz - nawet po uwzględnieniu bazy części, zdjęcia i tych informacji o zmianach ciśnienia - że temperatura jest rzeczywiście obliczana i że ta część wcale nie jest czujnikiem temperatury i że w tym samochodzie w ogóle nie ma czujnika temperatury czynnika chłodniczego? Naprawdę proszę o Twoją opinię, nie będąc sarkastycznym ani niczym podobnym.

Zignoruj ten odczyt. Ta wartość jest dokładna tylko wtedy, gdy system działa, a 110 stopni Celsjusza nie jest śmiesznie wysokie, poczuj rurę HP od kompresora, gdy system działa, jest gorąca, prawda?
Prawdopodobnie pominąłeś część w moich poprzednich komentarzach, w której wspomniałem, że temperatura utrzymuje się w okolicach 110°C zarówno wtedy, gdy klimatyzacja działa, jak i wtedy, gdy samochód stał w miejscu przez 8 godzin (bez klimatyzacji, bez zapłonu, zablokowany). Właściwie właśnie na to spojrzałem i po prawie 24 godzinach postoju zgłoszona temperatura czynnika chłodniczego nadal wynosi >100°C w blokach pomiarowych. Czy w samochodzie może być coś, co naprawdę jest gorące 100°C (przy temperaturach zewnętrznych poniżej 30°C) po tym, jak samochód stał w miejscu przez 24 godziny?

Biorąc pod uwagę, że system znowu chłodzi, obecność wilgoci jest jeszcze silniejsza. Wilgoć w układzie chłodniczym zamarza w najwęższym punkcie, zaworze rozprężnym, który następnie blokuje przepływ do parownika. Sprężarka wytwarza próżnię, temperatura parownika wzrasta, a komputer widzi usterkę podobną do utraty czynnika chłodniczego.
Cóż, interesujące jest to, że nigdy nie widziałem, żeby klimatyzacja przestała działać podczas pracy. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy uruchamiam samochód - tj. w tym momencie klimatyzacja albo natychmiast zaczęła dostarczać zimne powietrze, albo po prostu nie, dopóki nie usunąłem kodu błędu po powrocie do domu. Ale nigdy nie wydawało się, że przestała działać podczas jazdy - więc nigdy mi się nie zdarzyło, żeby klimatyzacja dmuchała zimnym powietrzem, a potem nagle powietrze zaczęło się robić cieplejsze.

Teraz, z tego powodu, wydaje mi się mało prawdopodobne, aby jakiś rodzaj zamarzania mógł spowodować ten problem (przynajmniej nie bezpośrednio), ponieważ zamarzanie może wystąpić tylko wtedy, gdy klimatyzacja działa, prawda? (Przynajmniej latem.) I cokolwiek mogło zamarznąć, powinno się całkowicie stopić/rozpuścić do czasu ponownego uruchomienia samochodu następnego dnia lub kilka dni później (kiedy kod błędu najprawdopodobniej się uruchamia), prawda? Czy nie powinienem wtedy zobaczyć, że klimatyzacja przestaje działać _podczas_ pracy, jeśli to naprawdę było jakieś zamrożenie, które to powodowało?

Ponownie, naprawdę zależy mi na Twojej opinii.

Blokada rozmraża się i wszystko znowu w porządku, aż do następnego razu, gdy w końcu się zablokuje. Powinieneś to naprawić jak najszybciej zgodnie z moją listą, ponieważ sprężarka wytrzyma tylko określoną liczbę razy ciągnięcie próżni. Sprężarka opiera się na przepływie powrotnym, aby zachować chłód i smarowanie. Jeśli zostawisz to za długo, sprężarka się zablokuje i będzie wymagała wymiany.
Zdecydowanie to naprawię. Ale mogłem umówić się w serwisie dopiero w połowie lipca. I szczerze mówiąc, obawiam się, że po prostu powiedzą mi, żebym wymienił sprężarkę i/lub być może jakąś inną drogą część i będę to robił, aż problem zostanie rozwiązany - chyba że dam im rozsądne wskazówki/wątpliwości, że może tu chodzić o coś prostszego. Przynajmniej tak się wydawało w przypadku poprzednich usterek w samochodzie (tj. wymienili kilka drogich części, a potem, gdy problem, ten sam kod błędu, powrócił, wymienili też coś innego). Oczywiście po prostu się tym nie przejmują, ponieważ to nie ich pieniądze i ponieważ nie mają ani odpowiednich narzędzi diagnostycznych, ani zachęty (lub prawdopodobnie licencji) do faktycznego naprawiania czegokolwiek, tylko wymiany części.

W każdym razie, to co próbuję zrobić, to dowiedzieć się o rzeczywistej przyczynie problemu w międzyczasie - ponieważ to naprawdę wszystko, co mogę zrobić. I ponieważ może mi to zaoszczędzić dużo pieniędzy. Dlatego pytam, badam i pytam ponownie. Przepraszam, jeśli wydaje się to zbyt wiele lub zbyt natarczywe. W rzeczywistości po prostu staram się dowiedzieć jak najwięcej o tych rzeczach, ponieważ naprawdę prawie nic nie wiem.

Jeśli chodzi o specjalistę od klimatyzacji - niestety, jeszcze żadnego nie znalazłem w akceptowalnej bliskości, ale będę próbował znaleźć.

W każdym razie, dziękuję za pomoc.
 
#9 ·
Nie idź do dealera.

W razie potrzeby udaj się do niezależnego specjalisty od klimatyzacji.
 
#10 · (Edited by Moderator)
Nie idź do dealera. Jeśli to konieczne, udaj się do niezależnego specjalisty od klimatyzacji.
Chciałbym, ale jak dotąd nie udało mi się znaleźć takiego warsztatu w pobliżu. Ci, do których dzwoniłem, nie zajmują się samochodami. I szczerze mówiąc, o ile nie jest to warsztat specjalizujący się w klimatyzacji samochodowej, bałbym się pozwolić im obsługiwać mój samochód, ponieważ mogliby coś zepsuć czymś, co działa w domowej klimatyzacji, ale nie w samochodzie. Ale będę szukał dalej. Dzięki za radę.
 
#13 · (Edited by Moderator)
Mam problem z klimatyzacją w moim Touaregu R5 z 2008 roku. Około miesiąc temu klimatyzacja przestała działać i wiała tylko ciepłe powietrze. Kiedy zapytałem o kody błędów za pomocą VCDS, otrzymałem następujące wyniki:

00445 - Utrata czynnika chłodniczego
000 - -
Freeze Frame:
Temperatura: 93,0°C
RPM: 800 /min
Absolute Pres.: 6,0 bar
Load: 51,0 %
Temperatura: 24,0°C
Temperatura: 28,0°C
Load: 2,4 %
Temperatura: 86,0°C

Wyzerowałem kod, ale klimatyzacja nadal nie działała (wydmuchiwała tylko ciepłe powietrze). Więc zabrałem go do serwisu, gdzie uzupełnili czynnik chłodniczy. Zrobili też test szczelności, ale nic nie znaleźli.

W każdym razie, po tym klimatyzacja znowu działała przez jakiś czas. Ale potem, po prawdopodobnie dwóch tygodniach, ten sam kod błędu pojawił się ponownie. Interesujące było to, że klimatyzacja nadal wydawała się działać, ale VCDS pokazał mi ten sam kod "Utrata czynnika chłodniczego":

00445 - Utrata czynnika chłodniczego
000 - -
Freeze Frame:
Temperatura: 96,0°C
RPM: 800 /min
Absolute Pres.: 9,0 bar
Load: 51,0 %
Temperatura: 22,0°C
Temperatura: 23,0°C
Load: 23,2 %
Temperatura: 87,0°C

Zatem wyczyściłem kod błędu, a klimatyzacja działała do teraz. Nie widziałem też powrotu błędu. Ale dzisiaj klimatyzacja znowu przestała działać (wydobywało się tylko ciepłe powietrze). I kod błędu jest znowu tutaj:

00445 - Utrata czynnika chłodniczego
000 - -
Freeze Frame:
Temperatura: 101,0°C
RPM: 800 /min
Absolute Pres.: 6,0 bar
Load: 31,0 %
Temperatura: 26,0°C
Temperatura: 29,0°C
Load: 0,0 %
Temperatura: 86,0°C

Po powrocie do domu i pozostawieniu pojazdu (oczywiście z wyłączonym silnikiem) na około 3 godziny, zapytałem również o bloki pomiarowe:

Adres 08: Auto HVAC (7L6 907 040 AF)

19:14:56 Grupa 016: Czynnik chłodniczy && Aktywacja wentylatora chłodnicy
115,0°C Temperatura czynnika chłodniczego (R134a)
29,0°C Temperatura
0,0 % Sterowanie wentylatorem chłodnicy (spec.)
10,0 % Sterowanie wentylatorem chłodnicy (akt.)

Teraz wydaje mi się to bardzo dziwne, ponieważ w tym samym czasie otrzymuję:

19:14:31 Grupa 011: Temperatura
29,0°C Temperatura powietrza zewnętrznego (G17)
36,0°C Czujnik temperatury wnętrza
36,0°C Kanał wlotu świeżego powietrza (G89)
72,0°C Temperatura płynu chłodzącego

19:14:38 Grupa 015
8,0 bar Ciśnienie czynnika chłodniczego (G454)
37,0°C Temperatura parownika (G308)
0 /min Prędkość obrotowa silnika
0,0 km/h Prędkość pojazdu
Co oznaczałoby, że po 3 godzinach postoju temperatura czynnika chłodniczego jest nadal +40°C powyżej temperatury silnika/płynu chłodzącego (która wynosi 72°C) i 80°C powyżej temperatury otoczenia i temperatury parownika (które wynoszą 36-37°C). Dlaczego temperatura czynnika chłodniczego miałaby być nadal tak wysoka, nawet jeśli kiedykolwiek taka była?

Czy możliwe, że moje problemy z klimatyzacją nie są faktycznie spowodowane wyciekiem, ale problemem z czujnikiem, który wysyła wartości temperatury do jednostki sterującej, które znacznie odbiegają od rzeczywistej temperatury?

O ile wiem, jednostka sterująca oblicza masę czynnika chłodniczego (a tym samym stratę) na podstawie temperatury i ciśnienia, a jeśli czujnik temperatury byłby uszkodzony i zgłaszałby zbyt wysokie temperatury, mimo normalnego ciśnienia, jednostka sterująca mogłaby zasadnie założyć, że czynnik chłodniczy wyciekł (ponieważ jeśli temperatury byłyby naprawdę tak wysokie, jak zgłoszono, ciśnienie powinno być również znacznie wyższe, jeśli system nadal zawierałby wymaganą ilość czynnika chłodniczego).

Czy mam rację w tej kwestii i w mojej logice? A może coś przeoczyłem?

Jeśli się mylę i dane nie są rozstrzygające, jak postąpiłbyś w celu znalezienia rzeczywistej przyczyny problemu/wycieku w systemie?

Dziękuję za pomoc.
 
#14 ·
Cześć. Miałem utratę chłodzenia klimatyzacji w moim R5 z 2006 roku. Uszkodzony był czujnik jakości powietrza znajdujący się pod przednią osłoną pod przednią szybą, wymieniłem czujnik za 80 funtów (drogo) i system działał dobrze.
 
#15 ·
Gnits - z pewnością zasłużyłeś na nagrodę MyTreg Perseverence Award!!
 
#16 ·
Proszę zaktualizować o wynik
Image
 
#19 · (Edited by Moderator)
Oto kilka zdjęć sprawcy. Widać zielony, śluzowaty osad zarówno w złączu wiązki przewodów, jak i w obudowie czujnika. Widać wyraźnie, jak bardzo złącza czujnika są skorodowane przez płyn, który przeciekł lub się tam dostał. Załączyłem również zdjęcie strony złącza normalnego/nowego czujnika, dla porównania.

Jeśli kiedykolwiek będziesz musiał je wymienić, oto numery części:
7L6907543A - czujnik temperatury czynnika chłodniczego
7H0820896 - o-ring do czujnika temp.
1J0973702A - brązowe złącze wiązki przewodów
 

Attachments

#22 ·
Oto kilka zdjęć winowajcy. Widać zielony, śluzowaty osad zarówno w złączu wiązki przewodów, jak i w obudowie złącza czujnika. Można wyraźnie zobaczyć, jak bardzo złącza czujnika są skorodowane przez płyn, który przeciekł lub się tam dostał. Załączyłem również zdjęcie strony złącza normalnego/nowego czujnika, dla porównania.

Jeśli kiedykolwiek będziesz musiał je wymienić, oto numery części:
7L6907543A - czujnik temperatury czynnika chłodniczego
7H0820896 - o-ring do czujnika temp.
1J0973702 - brązowe złącze wiązki przewodów
Dzięki za aktualizacje i informacje, bardzo dobrze wykonana robota.

John
 
#20 ·
Warto byłoby sprawdzić złącze za kilka miesięcy, aby sprawdzić, czy nadal jest wolne od zielonego szlamu!
 
#21 · (Edited by Moderator)
Cóż, jak już mówiłem, wymienię czujnik (i oczywiście również złącze), ponieważ myślę, że to czynnik chłodniczy przecieka przez czujnik. Zatem samo czyszczenie styków i obudowy oczywiście nie rozwiązałoby problemu w dłuższej perspektywie - a także dlatego, że korozja uszkodziła już powierzchnie złącza, więc nawet jeśli wyciek zostałby zatrzymany, i tak nie spodziewałbym się, że będzie działać bez zarzutu.

Koszt materiałowy nowego czujnika z o-ringiem i nowym złączem wiązki przewodów to tylko około 35 dolarów, więc to żaden problem. Kiedy stary czujnik zostanie wyjęty, będę mógł dokładniej ocenić, co się tutaj wydarzyło. Spodziewam się zobaczyć poważną korozję również na tej części czujnika, która znajduje się w przewodzie klimatyzacji.
 
#23 · (Edited by Moderator)
Krótka aktualizacja wyników. Minął już miesiąc od wymiany czujnika i kod nie powrócił od tego czasu, mimo że klimatyzacja była intensywnie eksploatowana ze względu na temperatury.

Jak wspomniano wcześniej, wymieniłem również osuszacz razem z czujnikiem, ale tak naprawdę nie sądzę, żeby miało to jakikolwiek udział w rozwiązaniu problemu. Zrobiłem to po prostu dlatego, że obwód klimatyzacji i tak był otwarty, nie chciałem ryzykować i dlatego, że nie jestem pewien, czy został on w ogóle wymieniony w ciągu tych wszystkich lat od wyprodukowania samochodu.

W każdym razie załączyłem kilka zdjęć osuszacza i czujnika, które zostały usunięte i zastąpione nowymi. Oprócz osadów i korozji w obudowie złącza, które były również widoczne przed wymianą, czujnik miał również dziwne żółtawe zacieki po bokach (zaznaczone strzałkami na zdjęciach). Mimo że wyglądają jak krople płynu, były naprawdę twarde jak skała. Nie mam pojęcia, co to jest, ale jestem prawie pewien, że było to coś wyciekającego z czujników w środku (prawdopodobnie jakiś rodzaj żywicy użytej do ich wypełnienia) i było bezpośrednio związane z awarią czujnika. Ale poza tym nie było żadnych oczywistych oznak uszkodzenia, korozji lub wycieku na czujniku - żadnych dziur, żadnych przebarwień, nic.

Moja teoria jest taka, że w pewnym momencie w przeszłości, z powodu wycieku czynnika chłodniczego lub z powodu jakiejś innej usterki systemu lub silnika, przewody HVAC w pobliżu czujnika przegrzały się do punktu, w którym żywica użyta do wypełnienia niektórych części czujnika faktycznie stopiła się i wyciekła na zewnątrz, do obudowy złącza, a także na zewnątrz czujnika. To oczywiście doprowadziło do tego, że czujnik przestał prawidłowo funkcjonować i zwracał błędne wartości temperatury, co z kolei doprowadziło do wyłączenia jednostki sterującej HVAC po pewnym czasie, jako zabezpieczenie przed awarią. Teraz, gdy czujnik został wymieniony i zwraca prawidłowe (rzeczywiste) wartości temperatury, system działa bez zarzutu.
 

Attachments

#24 ·
Wynik - dzięki za aktualizację
Image
 
#25 ·
Zdjęcia zawsze pomagają. Dobry post.